BOKS NA IGRZYSKACH OLIMPIJSKICH - WIELKIE ROZCZAROWANIE Zobacz większe

"BOKS NA IGRZYSKACH OLIMPIJSKICH - tom I - wielkie rozczarowanie - MELBOURNE 1956"

Nowy produkt



Autor: Jerzy A. Kulesza

                                                                

206 str. format B-5

Więcej szczegółów

27,00 zł

Więcej informacji

 

Autor: Jerzy A. Kulesza

 

Współczesny Czytelnik nie uświadamia sobie nawet, jak wysoki poziom osiągnął boks amatorski w Polsce, w latach pięćdziesiątych, sześćdziesiątych i siedemdziesiątych  ubiegłego  stulecia,  jak  bardzo emocjonowali się sympatycy boksu walkami bokserskimi wówczas, gdy dyscyplina ta była męskim, twardym, o dużym stopniu ryzyka sportem, uprawianym przez najmężniejszych i najodważniejszych. Boks amatorski nie miał wtedy nic z rekreacyjnego charakteru, z zabawy, prostej rozrywki, jak to jest obecnie, lecz urzekał znakomitą techniką i wyrafinowaną taktyką, różnorodnością akcji, dramaturgią i zmiennością sytuacji w ringu, determinacją oraz sercem zawodników do walki. Widowiskowości zawodów bokserskich nie ograniczały ani stale przesuwające się kaski na głowach, ani monotonne stroje zawodników odpowiadające kolorowi  narożnika, ani reakcje sędziego ringowego przerywającego walkę po każdym mocniejszym uderzeniu, ani niezrozumiałe sędziowanie punktowe przy pomocy nieracjonalnych maszynek, zabijających w boksie to, co najważniejsze i najpiękniejsze, to jest technikę i taktykę, repertuar obron i finezję akcji.
Nie uświadamia sobie współczesny obserwator amatorskich zawodów  bokserskich, że walki bokserskie ongiś odbywały się przy pełnej, wielotysięcznej, czy nawet kilkunastotysięcznej i liczniejszej jeszcze widowni, a zapewnienie kupna biletu wstępu stanowiło nie lada wyczyn, niezależnie, czy na mecz międzypaństwowy, czy też zawody niewysokiej klasy rozgrywek, wszak każde z reguły zawody cechował przyzwoity poziom i wzbudzająca dreszcz emocji dramaturgia wydarzeń.
Nie uświadamia sobie współczesny widz, że ówcześni herosi polskiego boksu amatorskiego w niczym nie ustępowali klasą sportową bokserskim gwiazdom współczesnej telewizji satelitarnej, przykładowo wymieniając, takim jak: Joe Calzaghe, Bernard Hopkins, Oskar de la Hoya, Roy Jones, Floyd Mayweather, Shane Mosley, Manny Pacquiao i inni, nie mieli jednak możności występowania na zawodowych ringach świata i pozostawania pod patronatem wszechmocnej telewizji. Nie mieli możliwości konkurowania z najwybitniejszymi zawodowymi bokserami i wzbogacania w tej rywalizacji umiejętności sportowych.
Czas biegnie nieubłaganie i zaciera w pamięci ludzkiej te wielkie widowiska bokserskie, jakie miałem możność przeżywać w latach pięćdziesiątych, sześćdziesiątych i siedemdziesiątych dwudziestego stulecia, które niebawem, być może, zginą w mroku czasu. Niewątpliwie zasługują one na ocalenie od niepamięci i utrwalenie w dziejach sportu. 

 

206 str. format B-5

 

12 innych produktów w tej samej kategorii: